Śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarło jeszcze żadne prawo!
Ciekawym zajęciem jest analizowanie różnych kwestii językowych odnoszących się do przestrzeni kosmicznej (por. np. https://poradniajezykowa.uw.edu.pl/porady/wzbic-sie-ponad-powierzchnie-marsa/). Jednym z podstawowych zagadnień wartych przeanalizowania jest zagadnienie właściwej denominacji (właściwego nazwania) „wysłanników ludzkości w przestrzeni kosmicznej”, jak kosmonautów (trzymając się oficjalnego tłumaczenia aktu prawnego) określa m.in. art. V Układu o zasadach działalności państw w zakresie badań i użytkowania przestrzeni kosmicznej łącznie z Księżycem i innymi ciałami niebieskimi.
Każdy zna podstawowe pojęcia w omawianym zakresie – astronauta oraz kosmonauta. Okoliczności przypisania tych określeń odpowiednio do bloku państw zachodnich i wschodnich również są powszechnie znane. Są jednak inne wyrazy, które denominują (nazywają) astronautów (kosmonautów) w kontekstach mniej ogólnych. W źródłach pisanych (tradycyjnych i elektronicznych) pojawiają się określenia, takie jak: euronauta, gaganauta (wiomanauta), lunonauta (selenonauta), marsonauta, parastronauta, spationauta, sisunauta lub tai(j)konauta.
Należy zwrócić uwagę, że w przywołanej grupie są wyrazy, które wykształciły się w odpowiedzi na potrzebę dookreślenia szeroko rozumianego pochodzenie „wysłannika ludzkości w przestrzeni kosmicznej”. Na przykład „gaganauta (wiomanauta)” to „kosmonauta z Indii” (https://nowewyrazy.pl/haslo/gaganauta.html). Dodam, że wyrazy te (tzn. gaganauta, wiomanauta) trafiły pod lupę językoznawców za sprawą działalności piśmienniczej dr. Michała Moroza, twórcy bloga Orient Space (https://orientspace.pl/pl/).
W przedstawionym ujęciu warto zadać pytanie, czy Pan Sławosz Uznański (astronauta rezerwowy Europejskiej Agencji Kosmicznej) może być alternatywnie określany jako polonauta lub lechonauta (propozycje własne, formy żeńskie – polonautka, lechonautka)? „Polonauta Uznański pozdrawia z orbity!”, „Lechonauta Sławosz wita serdecznie Polaków z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej!” – takie zdania można sobie wyobrazić.
Odpowiedzi na zadane pytanie udzieliła Poradnia Językowa Uniwersytetu Łódzkiego. Link do pełnej treści odpowiedzi – poniżej. W opinii Pani dr Katarzyny Burskiej, o Panu Sławoszu Uznańskim należy raczej mówić i pisać jako o astronaucie (kosmonaucie) z Polski. Z drugiej strony, autorka odpowiedzi wskazała, że „nic nie stoi na przeszkodzie, by bawić się słowami i tworzyć nowe jednostki leksykalne”.
Szanowny polonauto Uznański, lechonauto Sławoszu, trzymamy kciuki za lot.
https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/astronauta-z-polski/.
Mariusz T. Kłoda
Wpis ten nie stanowi opinii lub porady prawnej w rozumieniu obowiązującego prawa. Ma on wyłącznie informacyjny charakter. Autor wpisu nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji, podejmowanych na jego podstawie.