Śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarło jeszcze żadne prawo!
Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że Polska ma swoje „terytoria” w przestrzeni kosmicznej (por. G. Kostrzewa-Zorbas, Polskie terytoria w kosmosie czekają na zagospodarowanie. Bułgaria właśnie zagospodarowała swoje, wejście dnia 26 stycznia 2018 roku). Chodzi o orbitę geostacjonarną (GEO), ściślej o określone pozycje na tej orbicie. Terytoria te nie zostały jeszcze „zasiedlone” przez RP, co dziwi. Powszechnie bowiem są one postrzegane jako wartościowe zasoby kosmiczne.
Orbita geostacjonarna to orbita okołoziemska, która zapewnia krążącemu po niej obiektowi kosmicznemu zachowanie stałej pozycji nad wybranym punktem równika Ziemi („zawieszenie”). Jest to możliwe dzięki temu, że czas jednego okrążenia Ziemi przez taki obiekt kosmiczny jest zasadniczo równy czasowi jednego okrążenia Ziemi wokół własnej osi (doba).
Wspomniane „zawieszenie” pozwala na utrzymanie stałej łączności z obiektem kosmicznym umieszczonym na GEO bez konieczności częstej zmiany ustawienia anteny kierunkowej, co ma znaczenie między innymi w telekomunikacji i meteorologii (zob. pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Strona_główna, wejście dnia 26 stycznia 2018 roku).
Ze względu na znaczenie orbity geostacjonarnej, społeczność międzynarodowa powierzyła swoisty zarząd tym zasobem kosmicznym Międzynarodowemu Związkowi Telekomunikacyjnemu (ang. International Telecommunication Union). Polska jest członkiem tej organizacji międzynarodowej.
Zgodnie z art. 1 ust. 2 lit. a Konstytucji Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego z dnia 22 grudnia 1992 roku (Dz. U. 1998 Nr 35, poz. 196, dalej „Konstytucja ITU”), ITU w szczególności przeznacza pasma częstotliwości widma radiowego, rezerwuje częstotliwości i rejestruje przydziały częstotliwości oraz przydziela pozycje orbitalne na orbicie satelitów geostacjonarnych w sposób pozwalający na uniknięcie szkodliwych zakłóceń między stacjami radiokomunikacyjnymi różnych krajów.
W Konstytucji ITU wyraźnie wskazano, że orbita satelitów geostacjonarnych jest ograniczonym zasobem naturalnym, który powinien być wykorzystywany racjonalnie, wydajnie i ekonomicznie, aby zapewnić sprawiedliwy dostęp do nich poszczególnym krajom lub grupom krajów, uwzględniając specjalne potrzeby krajów rozwijających się oraz sytuację geograficzną niektórych państw (art. 44 ust. 2 Konstytucji).
Na mocy decyzji Światowych Konferencji Radiokomunikacyjnych (WARC-1985, WARC-1988, WRC-2000, WRC-2003), Polsce przydzielono dwie pozycje orbitalne.
Pierwsza znajduje się nad długością geograficzną 15,2° E i została przeznaczona dla satelity telekomunikacyjnego (zob. Załącznik 30B do Regulaminu Radiokomunikacyjnego WRC 2016 ).
Druga natomiast znajduje się nad długością geograficzną 50,0° E i została przeznaczona dla satelity radiodyfuzyjnego (rozpowszechniającego programy radiowe i telewizyjne – por. J. A. Krasuski, Prawo telekomunikacyjne. Komentarz, Warszawa 2015). Pozycję tę przydzielono również Afganistanowi, Irakowi, Kirgistanowi, Mołdawii, Nepalowi, Rumuni, Sri Lance i Turkmenistanowi (zob. Załącznik 30 i 30A do Regulaminu Radiotelekomunikacyjnego WRC 2016).
Pozycję orbitalną 15,2° E niełatwo będzie zagospodarować, ponieważ jest ona otoczona przez sporą konstelację satelitów EUTELSAT (m.in. 13,0° E i 16,0° E) i SES (np. 19,2° E). Satelity te obejmują terytorium Polski i działają w zakresie częstotliwości przewidzianych w planie dla polskiego satelity. Zobacz poniżej (www.satbeams.com, wejście dnia 26 stycznia 2018 roku).
Wadą pozycji orbitalnej 50° E jest natomiast to, że Polska współdzieli ją z krajami o niestabilnej sytuacji gospodarczej i politycznej (w niektórych przypadkach). Osiągnięcie w tym zakresie odpowiedniego porozumienia może być zatem utrudnione (por. www.uke.gov.pl, wejście dnia 26 stycznia 2018 roku).
W Polsce trwają prace nad utworzeniem ram prawnych dla prowadzenia działalności kosmicznej (zob. Nowy projekt polskiego prawa kosmicznego!), konsultowany jest również projekt Krajowego Programu Komicznego (zob. Projekt Krajowego Programu Kosmicznego – kompendium). Warto wykorzystać tę „tendencję legislacyjną” w kontekście przydzielonych Polce pozycji na orbicie geostacjonarnej. Stworzenie własnego (szeroko rozumianego) systemu satelitarnego ma bowiem znaczenie dla bezpieczeństwa państwa (por. International Business Publications, Poland. Country Study Guide. Strategic Information and Developments, t. I, Waszyngton 2013, s. 126).
Mariusz T. Kłoda
Wpis ten nie stanowi opinii lub porady prawnej w rozumieniu obowiązującego prawa. Ma on wyłącznie informacyjny charakter. Autor wpisu nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji, podejmowanych na jego podstawie.
1 thought on “Terytoria kosmiczne Polski”
Comments are closed.